niedziela, 24 marca 2019

Ciemno, prawie noc. Film nie taki straszny, jak go malują.

No tak, doczekałam się ekranizacji książki Wałbrzyszanki Joanny Bator. Długo czekałam i byłam bardzo ciekawa tej adaptacji. Moje rodzinne miasto Wałbrzych, zamek Książ, tajemnica pereł Księżnej Daisy, niewyjaśnione zniknięcia małych dzieci i odkrycie rodzinnych sekretów. Wszystko unurzane w mrocznym sosie depresyjnej, jesiennej aury. Poza tym doskonała obsada- Magdalena Cielecka, Marcin Dorociński, Piotr Fronczewski (brawa na stojąco za tę rolę), Jerzy Trela, Krystyna Tkacz i Roma Gąsiorowska. Czy to się mogło nie udać???? Hm, na samym końcu dowiedziałam się kto jest reżyserem... Ten sam człowiek, który zrobił "Rewers"- Borys Lankosz. Bardzo dobry zresztą. Zrobił też doskonałą adaptację "Ziarna Prawdy" na postawie książki Zygmunta Miłoszewskiego. Naprawdę zacną.

wtorek, 5 marca 2019

6X6=66, czyli przyjemny zapach siarki.

Tak sobie jechałam ostatnio samochodem i zastanawiałam się o czym by tu posta skrobnąć? Nie chciałam żeby było smętnie. W tym momencie z płyty w moim odtwarzaczu (słucham płyt, a nie innych nośników. Mam porobione składaki) poleciało INXS i "Devil Inside"...hm...Natchnienie? Dlaczego nie? Przecież to prawda, że każdy z nas jest lekko diabłem podszyty, a nawet niektórzy (patrz ja) mają tego pierwiastka trochę więcej niż inni };-) >  I nie chodzi tutaj o jakieś egzorcyzmy, oddawanie czci szatanowi, czy propagowanie złych, diabelskich zachowań. Jestem najzwyczajniej w świecie niepokorna i przekorna, a przede wszystkim bardzo trudno jest mnie kotłami pełnymi smoły wystraszyć. W przeciwieństwie do tego prawdziwego czorta, nie biorę wszystkiego na serio, czego dowodem będzie ten właśnie post (mam nadzieję).