niedziela, 14 marca 2021

Małe podróże 2020, czyli o tym, żeby nie zwariować w izolacji..

Pustynia.... czy tutaj jest jakaś cywilizacja?


 Takiego gównianego roku jak 2020 nawet nie byłam sobie w stanie kiedykolwiek wyobrazić. Gównianego pod każdym względem!!!! Począwszy od sytuacji finansowej, poprzez izolację, rozpierdol w Państwie, brak umiejętności radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych(rząd), rozpieprzenia milionów złotych na wybory, które się nie odbyły, wywalenie milionów złotych na Antonowa, z maseczkami, którymi można było sobie tylko tyłek podetrzeć, gest kreatury Lichockiej w Polskim Sejmie i przekazanie 10 miliardów złotych przez 5 lat na szambo w TVP, najobrzydliwszą cenzurę w Trójce i w konsekwencji rozwalenie tego kultowego radia, afery Szumowskiego z handlarzem bronią i respiratorami, kolejnej kadencji miałkiego fajfuska na prezydenta i strajk kobiet, bo tzw. KK postanowił Polkom dopieprzyć w sprawie aborcji, jakby jeszcze miały za mało na głowie. Teraz mamy kontynuację ze szczepieniami, a właściwie ich brakiem i patrzenie na upadek polskiej gospodarki, zwłaszcza sektora usługowego i turystycznego. A PIS nadal ma 30% poparcia. Brawo bracia Polacy. Brawo!!!!


Miałam napisać podsumowanie tego poronionego roku, ale chyba pisałabym kilka miesięcy, bo tego ogarnąć w jednym poście się nie da. Dlatego wybrałam temat przyjemny, związany z mizerną, ale jednak turystyką w okolicy i ... w okolicy właściwie.