Nie wiem jak ten temat w ogóle ogarnąć. Talk Talk i Mark Hollis jest ze mną tak samo długo jak Duran Duran. Wychowałam się na ich muzyce, na ich wrażliwości, przepięknych kompozycjach i mądrych tekstach. Nawet gdy już nie nagrywali, ta muzyka była nadal częścią mojego życia. Słuchałam często i zawsze z wielką przyjemnością. To było jak balsam na pokręcony, powichrowany i chaotyczny świat wokół mnie. Na tę przestrzeń, na którą nie mam najmniejszego wpływu, a która mnie otacza bez względu na to czy chcę, czy też nie. Na całe zło, które dociera do mnie pod różnymi postaciami i przypomina o tym, że jest. Niestety, od cywilizacji musiałabym uciec chyba na inną planetę, bo nawet w najdalszych zakątkach Ziemi są już telefony komórkowe i dostęp do tzw. "wiedzy ogólnej". Podobno w ciągu jednej doby, dociera do nas tyle bodźców, co do człowieka żyjącego w średniowieczu w ciągu całego jego życia. To nie jest normalne. To jest naprawdę planeta wariatów.
Mark Hollis nigdy nie był wybitnym wokalistą, ale miał bardzo charakterystyczny, przejmujący wokal. Spiewał bez manieryzmów, wydziwiania i zbędnych dodatków. Jego utwory były prawdziwe, przejmujące i szczere. Nie było w tym żadnej lipy i wydziwiania pod publiczkę. I myślę, że ludzie właśnie za to najbardziej pokochali Talk Talk i samego Hollisa. Nawet na pierwszej płycie, która miała być swoistą przepustką do show buzinesu, oprócz skocznych piosenek, (bo takie tam musiały być) usłyszymy utwory wybitne i piękne.
Zupełnie niedawno stworzyłam na tym blogu top 15 pięknych, ale zapomnianych kawałów z lat 80-tych i Talk Talk było u mnie bardzo wysoko. Zawsze będzie, bo Hollis to jeden z najzdolniejszych i najbardziej wrażliwych artystów dekady lat 80-tych.
Siedzę teraz i słucham tych wszystkich utworów stworzonych w tamtym okresie i ryczę. Najzwyczajniej na świecie. Jak po stracie przyjaciela. Muzyka Talk Talk zostanie ze mną na zawsze, chociaż wiosna już nigdy nie będzie taka sama... Nigdy. Będę bardzo tęsknić....
Na pożegnanie Tomorrow started.
..."Don't look back until you've tried. With time you'll endlessly arrive
outside of use, with just tomorrow starting..."
James Marsh art. Autor wszystkich okładek płyt Talk Talk. Myślicie, że to Lennon? |
czy aby na pewno ? |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz